Dzisiejsze zajęcia rozpoczęły się standardowym zadziałaniem dwóch RCD. Po otwarciu drzwiczek wyleciał mi z rozdzielnicy cały panel maskujący... W ogóle nie był przykręcony. Poskładałem prowizorycznie (wyleciała część zaślepek w niewykorzystanych miejscach na szynach), ale powinno się to doprowadzić do porządku... Jeśli elektrycy coś tam grzebali - należy ich chyba pilnować jak małych dzieci. Adam